Placki i naleśniki - ulubione dania z dzieciństwa. Jak je można przygotować i podawać, zwłaszcza gdy nie używamy mąki pszennej i jajek. Dowiedz się więcej. O
Placki ziemniaczane idealnie chrupiące, miękkie w środku o złotym kolorze. Dodatkiem do nich może być kleksik śmietany na słodko, lub placki po węgiersku. Placki ziemniaczane znane wszystkim, proste i szybkie w przygotowaniu. Dobre placki to kwestia doboru dobrego gatunku ziemniaka typu C mączyste- Placki placki ziemniaczane 50 min Składniki: Składniki: ziemniaki 1-1,5 kg cebula 2 jajko 1 olej do smażenia sól, pieprz śmietana, lub gulasz Ocena: (średnia z 184 głosów) Placki ziemniaczane bez mąki - jak zrobić? Sposób przygotowania: 1. Przygotowania: Ziemniaki myję, obieram, kroję na mniejsze kawałki. Cebulę obieram z łupiny, kroję na pół. Warzywa przepuszczam przez sokowirówkę. Z pojemnika cały wiór przekładam do misy. W drugiej misce z otrzymanego soku po wytrąceniu się skrobi, która zbiera się na dnie misy, pianę zgromadzoną na wierzchu usuwam i odlewam szklankę płynu. Pozostałość łączę z suchym wiórem, a odlanym sokiem ziemniaczanym rozcieńczam masę ziemniaczaną, do momentu uzyskania pożądanej konsystencji ( wszystko zależne jest od gatunku ziemniaka może się zdarzyć, że ta czynność nie będzie potrzebna). Placki przygotowane w ten sposób nie wymagają dodawania mąki, unikniemy mącznego posmaku a placki będą bardzo chrupiące. Dodaję jajka, sól i odrobinę pieprzu. Placki smażę na rozgrzanej oliwie z obu stron, na złoty kolor. Odsączam z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym. Dodaj do książki kucharskiej Zdjęcia dania dodane przez innych użytkowników Możesz przeciągać obrazy, aby zmienić ich kolejność. Pierwszy zostanie użyty jako obraz główny. Musisz być zalogowany do serwisu, aby dodać zdjęcie Sprawdź dania, które zawierają też: Podobne przepisy
Chrupiące placki ziemniaczane z mięsem Przepis na chrupiące placki ziemniaczane bez mąki z pysznym sosem mięsnym. Podstawowy przepis na placki ziemniaczane z sosem z łopatki, pomysł na obiad bezglutenowy.
Kroki postępowania Ziemniaki obrać i zetrzeć na średnich oczkach tarki albo robotem z przystawką na cienkie wiórki. Do ziemniaków dodać średnio utartą cukinię (wycisnąć z niej nadmiar soku) oraz startą na miazgę cebulę. Warzywa doprawić pieprzem i solą, wbić jajka i wymieszać na jednolitą masę. Na patelni rozpuścić klarowane masło i łyżką nakładać niewielkie porcje masy. Smażyć z obu stron na rumiano i chrupiąco. Podawać wg własnego gustu - ze śmietaną, jogurtem, twarożkiem.
\n \n placki ziemniaczane bez mąki
Placki ziemniaczane bez smażenia to zdrowsza i lżejsza wersja tradycyjnej potrawy. Danie nie zawiera w sobie nawet grama mąki. Poza tym jest dziecinnie proste w wykonaniu. W związku z tym warto włączyć ją do swojego jadłospisu. Gotowe placki serwujemy w towarzystwie kwaśnej śmietany i wędzonego łososia.
Wegański placek po węgiersku pojawił się już kiedyś na blogu (dokładnie tutaj: ), jednak dziś chcę pokazać Wam placek zrobiony całkowicie bez mąki i z nieco innym farszem. Generalnie placki ziemniaczane bez mąki to nie taka dziwna rzecz, jednak w przepisach, które poglądowo sprawdziłam, występuje jajko. Dzisiejszy post dedykuję więc wszystkim, którzy nie wiedzą, jak zrobić placki ziemniaczane i bez jajek, i bez mąki, a przy tym nafaszerowane świetnie pachnącym, “wędzonym” farszem zamiast mięsa. SKŁADNIKI na 2 duże placki: 4 ziemniaki, 1 cebula, sól i pieprz, olej do smażenia. SKŁADNIKI na farsz i wykończenie placków: 8 pieczarek, 1 cebula, po pół papryki czerwonej, żółtej i zielonej, 1 kostka tofu wędzonego, przyprawy: sól, pieprz, papryka wędzona słodka lub ostra (jak wolicie), olej do smażenia, jogurt sojowy do polania na koniec. JAK ZROBIĆ Zacząć od przygotowania masy na placki, która musi trochę poleżakować przed smażeniem, potem przygotować farsz. Wszystkie ziemniaki zetrzeć do miski na tarce na grubych oczkach. Cebulę również zetrzeć, najlepiej między 3 a 4 ziemniakiem, wtedy jej końcówkę można docisnąć do tarki ostatnim ziemniakiem i zetrzeć całą bez obawy o palce ;) Żeby nie płakać, osobiście odwracam głowę w bok, żeby oddalić oczy od cebuli i ścieram ją na wyczucie – ani jednej łzy :D Do masy dodać pół łyżeczki pieprzu i płaską łyżeczkę soli, wymieszać porządnie i odstawić na bok. Teraz farsz do placków. Zacząć od obrania kolejnej cebuli. Wstawić na średni ogień głęboką patelnię, wlać do niej 2 łyżki oleju, cebulę pokroić w drobną kostkę, wrzucić do patelni, posypać pieprzem, wymieszać, zostawić. Obrać pieczarki, kroić w plastry, dorzucać do cebuli, za każdym razem mieszając całość. Kiedy wszystkie pieczarki są już w patelni, posypać je kopiastą łyżeczką papryki wędzonej (u mnie słodkiej, bo ostrego jedzenia nie lubimy, ale jeśli chcecie placek bardziej ognisty, jak najbardziej użyjcie ostrej), posolić (pół płaskiej łyżeczki), wymieszać porządnie. Teraz papryki – kroić w paski i dorzucać do pieczarek, mieszać wszystko razem. Na koniec pokroić tofu w niewielką kostkę, dodać do warzyw, wymieszać i zostawić na najmniejszym ogniu na czas smażenia placków. Masę ziemniaczaną z miski odcedzić na durszlaku. Na patelni rozgrzać dobrze olej w większej ilości (musi być pokryte całe dno + trochę więcej). Podzielić masę na 2 części (na 2 duże placki), wyłożyć jedną na patelnię i szybko rozprowadzić całość w formę dużego placka. Smażyć placek kilka minut z 1 strony – jako, że jest większy, smażenie będzie trwało dłużej, niż zwykłych, małych placków – około 5 minut zamiast 3 powinno wystarczyć, choć ja dla siebie smażę jeszcze trochę dłużej, bo lubię placki mocno spieczone. Szeroką łopatką szybko przerzucić placek na drugą stronę, w razie potrzeby dolewając trochę oleju. W czasie smażenia drugiej strony pierwszego placka można dolać do patelni z farszem troszeczkę wody, wymieszać całość, sprawdzić, czy nie wymaga doprawienia solą lub pieprzem, w zależności od preferencji smakowych, i jeśli wszystko jest ok, wyłączyć już ogień pod nim i zostawić pod przykryciem. Kiedy pierwszy placek jest już gotowy, wyłożyć go na talerz “roboczy”, przykryć na chwilę pokrywką, żeby nie ostygł zbyt szybko, na patelni rozprowadzić drugi placek do smażenia i przygotować wszystko do wykończenia placków czyli jogurt sojowy do polania, paprykę w proszku do posypania, paprykę świeżą i ogórki kiszone pokrojone w kostki do dodania na koniec. Kiedy smaży się już druga strona drugiego placka, może przystąpić do przygotowania pierwszego do podania. Na połowie placka ułożyć połowę farszu, złożyć placek na pół, przełożyć go na czysty talerz (na talerzu zwanym roboczym zostaną wtedy resztki oleju ze smażenia), polać placek jogurtem sojowym, posypać delikatnie papryką w proszku, ogórkami kiszonymi i kawałkami świeżej papryki. Zdjąć z ognia drugi placek na talerz roboczy, przygotować i dalej postępować jak wyżej, podawać i cieszyć się pysznym, wegańskim jedzeniem, podobnym do tradycyjnie niewegańskiego placka po węgiersku. SMACZNEGO! Tags: bezglutenowe, gulasz, obiady, papryka, pieczarki, placki, smażone, tofu, ziemniaczane Wszystko jest w głowie Placki ziemniaczane: 700 g ziemniaków 2 małe jajka czubata łyżka mąki pszennej czubata łyżką mąki ziemniaczanej łyżeczka soli 1/4 łyżeczki pieprzu olej roślinny do smażenia Gulasz: 1 kg karkówki 3 łyżki oleju do marynaty 2 większe cebule liść laurowy 3 ziela angielskie 6 ziarenek pieprzu sól, pieprz 2 łyżeczki ulubionej Chrupiące placki ziemniaczane to łatwa sprawa, pod warunkiem, że mamy dobrą tarkę do ziemniaków. Niektórzy mają nawet specjalne przystawki w maszynkach do mielenia mięsa. Najlepszym jest silne, męskie ramię, które szybko ziemniaki utrze i to najprzyjemniejszy ze znanych mi sposobów. Żeby placki były chrupiące, należy dodać do plackowego ciasta jak najmniej mąki. Najlepiej wybrać odmianę ziemniaka z dużą zawartością skrobi. Niektórzy dodają do placków startą cebulę, cukinię, grzyby albo inne smakowe dodatki, zamieściłam podstawowy, najłatwiejszy przepis. Lubię placki z cukrem albo ze śmietaną i cukrem, albo chociaż z jogurtem i cukrem…:) Na portalu znalazłam ściągę, jakie odmiany nadają się do czego, z radością zamieszczam poniżej. Możemy wyróżnić trzy typy ziemniaków: Typ A – sałatkowe, twarde, nie rozpadają się, o dużej wilgotności i małej zawartości skrobi – takie najlepiej nadają się na sałatki, kartofle smażone i w łupince oraz na grilla. Odmiany: Ditta , Denar, Lord Sante Velux, Vineta Typ B – tzw. ogólnoużytkowe, uniwersalne, średniej twardości, nierozsypujące się, które przy końcu gotowania stają się kruche, zaś przy smażeniu miękkie wewnątrz, a z wierzchu chrupiące – z nich robisz wspaniałe frytki, czipsy czy placki, kartofelki z wody i zupy, doskonałe do duszenia i gotowania). Odmiany: Irga, Irys, Flaming, Orlik, Sante, Typ C – mączyste, zawierające więcej skrobi, łatwo rozpadające się o jasnym i sypkim miąższu (doskonałe na babki, farsze, kluski, purée, placki, pyzy, kopytka. Odmiany: Bryza, Gracja, Ibis, Tajfun, Gustaw (nowa) Jak kupować Najlepiej kupować od znanego, sprawdzonego dostawcy, ale nie zawsze mamy taką możliwość. Zwróć uwagę na wygląd bulw. Nie mogą być uszkodzone, chore lub nadgniłe, bo ziemniaki będą się szybko psuły. Skórka bulw powinna być gładka, a miąższ o jednolitej barwie. Wybieraj raczej jasne bulwy, jeśli mają ciemna skórkę, może to świadczyć o intensywnym nawożeniu, czyli mają więcej azotanów Jeśli ziemniaki mają „oczka”, to lepsze są te z płytkimi „oczkami” ( mniejsze straty witamin i składników mineralnych podczas obierania). Gdy bulwy są zazielenione to znaczy, że były zbyt długo wystawione na działanie światła, a przez to mają podwyższoną zawartość solaniny. Takie bulwy powinniśmy odrzucać, bo substancja ta nie rozkłada się podczas gotowania i może być przyczyną zatruć pokarmowych Nie kupuj ziemniaków kiełkujących, bo w kiełkach najbardziej kumulują się toksyczne związki podejrzewane o właściwości rakotwórcze. Pamiętajmy, żeby podczas obierania starannie wycinać wszystkie kiełki. Jeśli nie mamy pewności, jaką odmianę oferuje sprzedawca, możemy przeprowadzić mały test: kroimy kartofel w poprzek na pół i przez chwilę pocierajmy o siebie połówki. Jeżeli pokaże się woda, są to ziemniaki twarde, raczej na sałatki, zapiekanki czy do smażenia. Gdy obie połówki kleją się do siebie, nadają się na kluski, pyzy lub puree. Jak poznać dobre ziemniaki? Wszystkie bulwy powinny mieć podobną wielkość, barwę i fakturę skórki. Gładka skórka świadczy o wysokiej jakości ziemniaków. Im bardziej chropowata łupina, zróżnicowana wielkość oraz kształt kartofli, tym większe prawdopodobieństwo, że przy ich uprawie przesadzono z nawożeniem gleby. Dr Wojciech Nowacki z Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin: “W Polsce mamy zarejestrowanych ponad 100 odmian ziemniaków. Kolor miąższu nie ma wpływu na zawartość składników odżywczych np. witaminy C czy potasu. Warto natomiast pamiętać, że ziemniaki sałatkowe, twarde mają najmniej kalorii (zawierają mało skrobi), a im bardziej są mączyste, tym bardziej kaloryczne. Smak ziemniaków oceniany jest przez fachowców w skali 9-stopniowej, a w sklepach najczęściej spotykamy ziemniaki oceniane na 6,5 – 7. Odmiany uznane za najsmaczniejsze to z białych – Welox, Denar, Irys, Irga, a z żółtych – Denar, Flaming, Wineta. Polacy wolą ziemniaki rozsypujące się na talerzu, podczas gdy w Europie zachodniej najpopularniejsze są odmiany twarde typu A, o ciemnożółtej barwie miąższu.” placki ziemniaczane – składniki ( na ok. 12 placków): – 6 dużych ziemniaków – duża łyżka mąki – jajko – pół łyżeczki soli – olej do smażenia Ziemniaki zetrzeć na tarce o małych oczkach. Jeśli wytworzyło się dużo płynu, należy go odlać, odstawić na chwilę. Na dnie osiądzie skrobia, wtedy płyn trzeba wylać zostawiając tylko mętny osad i dodać go do masy. Mączyste odmiany ziemniaka nie mają w sobie dużo wody i zabieg nie będzie potrzebny. Do ziemniaków dodać jajko, mąkę, sól, dobrze wymieszać łyżką. Na patelni rozgrzać sporo oleju. Nakładać placki i kiedy się zezłocą, przewracać je na drugą stronę. Wykładać na talerze wyłożone ręcznikiem papierowym. Podawać od razu po usmażeniu. Mówię Wam – niebo na talerzu:)
Placki ziemniaczane z sosem porowym to opcja, którą zdecydowanie warto wypróbować! Sos porowy przygotujesz w kwadrans i potrzebujesz jedynie kilku składników. Potrzebujesz: 1 por. 100 g masła. 200 ml śmietany 18%. sól i pieprz do smaku. Obierz porą z zewnętrznych liści i dokładnie umyj. Pokrój go drobno.
Jeśli brakuje Wam placków ziemniaczanych to dzisiaj prezentuję jeden ze stosowanych przeze mnie zamienników, czyli placki z kalafiora bez mąki, które doskonale smakują na ciepło z różnego rodzaju sosami i gulaszami mięsnymi, jak i na zimno z dipami np. czosnkowym, koperkowym, tzatziki lub zastępują „pieczywo” w kanapkach 😉 Znakomicie sprawdzają się nie tylko u osób na dietach LCHF, ale i u alergików, ponieważ nie zawierają glutenu i na placki z kalafiora bez mąki:450 g startego kalafiora1 jajko1 ząbek czosnku30 g cebulisól himalajska lub kłodawskapieprz czarny mielonyulubione zioła bazylia, oregano, inne przyprawy lub/i świeży koperek czy natka pietruszki – ogranicza Was tylko Wasza inwencja twórcza 😉Kalafiora oczyścić, oberwać z zielonych liści i łodyg a następnie białe części zetrzeć na dużych oczkach na tarce lub rozdrobnić w kalafiora podgrzać na małym ogniu pod przykryciem na suchej patelni od czasu do czasu mieszając by się nie przypalił. Następnie odkryć patelnię aby odparowała woda a kalafior nieco obrać i zetrzeć na tarce o drobnych obrać i wycisnąć przez lekko wystudzonego kalafiora dodać startą cebulę, wyciśnięty czosnek i jajko. Całość przyprawić do smaku solą, pieprzem i ulubionymi przyprawami a następnie dobrze dodać zielone dodatki jak natka pietruszki czy wyłożyć papierem do masy kalafiorowej formować cienkie płaskie placki. Piec przez ok 15-20 minut w temperaturze 180°C (góra-dół lub termoobieg) pilnując by nie przypiekły się za bardzo. Podawać na ciepło z gulaszami (foto gulasz) lub na zimno jako lunch, przystawki z różnego rodzaju dipami np czosnkowym, koperkowym, tzatziki itp. lub jako pieczywo do całości (same placki bez dodatków): 545 g, 193 kcal, B 17g, T 6 g, W 15 g. W 100 g: 35 kcal, B 3g, T 1g, W 3 g.

Chrupiące placki ziemniaczane plędze można zrobić także bez jajka i bez mąki. Jest to idealne wyjście dla tych, którzy muszą ograniczyć te składniki w swoim

4OCiE. 406 72 158 231 50 406 43 277 428

placki ziemniaczane bez mąki