20 maja 2022 at 13:50 0. 22 maja w Nienadowej (gm. Dubiecko) odbędzie się Regionalny Przegląd Kapel Ludowych i Zespołów Śpiewaczych, będący eliminacjami (dla powiatów: przemyskiego, przeworskiego, lubaczowskiego, jarosławskiego) do 56. Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu n/Wisłą oraz do 56.
Szanowny Czytelniku, Na portalu (Grupa Gryf Media PR) szanujemy Twoje prawo do prywatności. Poniżej znajdziesz informacje na temat gromadzenia, przetwarzania i wykorzystywania informacji o użytkownikach na portalu (Polityka Prywatności).25 maja 2018 r. zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r, zwane RODO. Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. W związku z tym rozpoczynamy proces zbierania zgód od użytkowników na zbieranie i przetwarzanie ich danych osobowych. Wyrażenie zgody jest dobrowolne i w każdej chwili można ją się na przechowywanie na urządzeniu z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez Grupa Gryf Media portalu wykorzystujemy takie technologie jak pliki cookie do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronach. Dostęp do informacji o korzystaniu przez użytkowników z naszej strony mają także podmioty powiązane oraz nasi zaufani partnerzy, którzy również wykorzystują technologie takie jak pliki cookie do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam, oraz analizowania ruchu na naszych stronach i w co wyrażasz zgodę?Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" lub zamykając to okno za pomocą przycisku "x" wyrażasz zgodę na przetwarzanie, w tym profilowanie przez Grupa Gryf Media PR Twoich danych danych osobowych zapisanych w plikach cookies i im podobnych technologiach stosowanych na portalu w celu marketingowym, obejmującym analitykę w celach marketingowych oraz wyświetlanie spersonalizowanych ofert, reklam i innych usług na portalu Przejdź do serwisuDowiedz się więcej
Welshly Arms – już są legendarni, teraz czas na nowy album pt."No Place Is Home"! Zespół podbił serca słuchaczy za sprawą singla "Legendary". Sześcioosobowa grupa z Cleveland świetnie łączy alternatywny i garażowy rock spod znaku The Black Keys czy Jacka White’a z brzmieniami bluesow
Year:2014 Category:Category VI. Honorable mention to institutions and nongovernmental organizations deserved in the field of safeguarding and popularization of folk culture Field of activity:Scientific activity, popularization, promoting Region:Podkarpackie, Rzeszów Polskie Radio Rzeszów rozpoczęło swoją działalność w 1952 r. jako delegatura Polskiego Radia Kraków. Uzyskanie samodzielności przez rzeszowską rozgłośnię, a także jej rozwój, przede wszystkim techniczny, przypadają na lata 90. XX wieku. Wtedy również radio zyskało możliwość objęcia swoim zasięgiem, oprócz województwa podkarpackiego, część województw małopolskiego, lubelskiego i świętokrzyskiego. Zasadniczą sferą działalności radia jest popularyzowanie i archiwizowanie polskiej kultury ludowej. Czyni to jako jedyna stacja radiowa na Podkarpaciu już od 1956 r. Od blisko 60. lat rozgłośnia współpracuje także w tym zakresie z Wojewódzkim Domem Kultury w Rzeszowie. Znakiem rozpoznawczym Polskiego Radia Rzeszów, już od 1956 r., jest sygnał oparty na motywach ludowej melodii pt. Nad rzeszowską Jasiołką. Wpisuje się on w profil rozgłośni. Na jej antenie pojawiają się bowiem cykliczne audycje poświęcone polskiej muzyce i kulturze ludowej. Codziennie emitowany jest program pt. Na ludową nutę. W każdą niedzielę na antenie pojawia się również współtworzona przez słuchaczy audycja Plebiscyt kapel ludowych. W niedziele i święta prezentowane są nowe nagrania kapel i zespołów ludowych, a także rozmowy z ich członkami. Twórcy ludowi, nie tylko polscy, ale i reprezentujący mniejszości narodowe, są z kolei gośćmi magazynu pt. Okolice kultury emitowanego w piątki. Od maja 1958 r. nadawany jest również co tydzień magazyn w języku ukraińskim, w którym wiele czasu poświęca się muzyce i twórczości ludowej. Rozgłośnia prezentuje także reportaże z wydarzeń związanych z kulturą ludową, rozmowy o kulturze i sztuce, audycje ukazujące znaczenie literatury ludowej, rozmowy z pisarzami ludowymi oraz prezentujące ich sylwetki, a także wywiady z artystami i przedstawicielami ginących zawodów. Na antenie radia goszczą również audycje przybliżające kulturę mniejszości narodowych ( Łemków, Ukraińców, Żydów), prezentujące obrzędy i zwyczaje oraz programy o legendach i wierzeniach ludowych. Rozgłośnia ma w swoim dorobku szereg audycji o badaniach nad folklorem, monografie wsi, relacje z konferencji naukowych, audycje popularyzujące historię i działalność wielu placówek, a także audycje o Franciszku Kotuli i z jego udziałem oraz programy poświęcone zespołom pieśni i tańca. Wśród ważnych cyklów programowych radia, zrealizowanych w ciągu ponad 60-ciu lat działalności, warto wymienić między innymi: Klub Miłośników Folkloru, Śladami Kolberga – melodie i przyśpiewki, Folklor wczoraj i dziś, Zwyczaje w przeszłość odchodzące, Folklor na mapie świata oraz Obrzędy rodzinne na Podkarpaciu. Historię Polskiego Radia Rzeszów tworzyli i wciąż tworzą ludzie – dziennikarze, autorzy nagrań muzycznych, audycji oraz relacji z wydarzeń poświęconych folklorowi. Twórcą większości programów od 1956 roku do końca lat 60. XX wieku był Tadeusz Hejda. U progu działalności radia audycje folklorystyczne przygotowywali również Zbigniew Wawszczak, Włodzimierz Wal oraz Wiesław Głowacz. Od początku lat 70. do 1985 r. folklor dokumentował Jerzy Dynia. Autorką wielu audycji poświęconych muzyce ludowej w drugiej połowie lat 80. XX wieku była Zofia Stopińska; okazjonalnie przygotowywał je także Sławomir Żebrowski. Od początku lat 90. XX wieku aż do dnia dzisiejszego pracuje nad nimi Jolanta Danak-Gajda. Archiwum Polskiego Radia Rzeszów jest dzięki temu nieprzebranym skarbcem nagrań. Na taśmach utrwalono dokonania kapel ludowych, zespołów ludowych, folklorystycznych i obrzędowych, zespołów pieśni i tańca, zespołów polonijnych oraz muzykantów ludowych (instrumentalistów i śpiewaków). Zachowały się także słuchowiska w oparciu o teksty ludowe lub adaptacje widowisk obrzędowych w wykonaniu zespołów folklorystycznych ( „Dreptowiny”, „Wesele grabownickie”). Wśród nagrań znajdują się również dokumentacje konkursów, przeglądów i festiwali ludowych o zasięgu regionalnym, ogólnopolskim i międzynarodowym ( Ogólnopolski Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą, Światowy Festiwal Polonijnych Zespołów Folklorystycznych w Rzeszowie, Festiwal Kultury Łemkowskiej „Łemkowska Watra” w Żdyni). Działalność rozgłośni jest powszechnie doceniana, czego dowodem są nagrody i wyróżnienia. Są wśród nich Nagroda Zarządu Województwa Podkarpackiego za szczególne osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony kultury dla Zespołu Redakcyjnego Audycji Na ludową nutę i Plebiscyt kapel ludowych przyznana w 2005 r. oraz Nagroda II stopnia im. Franciszka Kotuli przyznana w 1999 r. przez Muzeum Etnograficzne im. F. Kotuli w Rzeszowie red. Jolancie Danak-Gajdzie za dokumentowanie muzyki ludowej i popularyzację folkloru na antenie radiowej. Od połowy lat 50. XX wieku w programach rzeszowskiej rozgłośni pojawiła się imponująca ilość nagrań i tematów związanych z kulturą ludową. Działania Polskiego Radia Rzeszów są w tej mierze nieocenione, głównie ze względu na to, że pozwalają ocalić od zapomnienia nasze korzenie i dorobek kulturowy. Opracowała Justyna Dąbrowska Lista Przebojów Polskiego Radia Rzeszów, Rzeszów. 1086 osób lubi to · 9 osób mówi o tym. Głosujemy do czwartku do godziny 14. PLEBISCYT KAPEL LUDOWYCH nadawany jest na antenie Polskiego Radia Rzeszów nieprzerwanie od 18 lat. Co niedzielę radio prezentuje kapele, na które słuchacze oddają głosy: na stronie internetowej LINK KLIKNIJ TU, albo na kartkach pocztowych przesyłanych na adres: Polskie Radio Rzeszów ul. Zamkowa 3 35-032 Rzeszów. Raz w tygodniu można oddać trzy głosy na ulubione kapele (zaznaczając i głosując pojedynczo). W internecie jeden głos to jeden punkt. Przy głosowaniu tradycyjnym w zależności od kolejności umieszczenia na kartce kapele otrzymują za pierwsze miejsce - 5 punktów, za drugie - 3, a za trzecie 1 punkt. Wszystkie punkty z kartek i zebranych przez internet sumujemy i w ostatnią niedziele miesiąca nastepuje rozstrzygniecie plebiscytu. Zapraszamy do zabawy!
Bibobit prezentuje kolejny efekt prac nad repertuarem Agnieszki Osieckiej. Po wydanej w dniu urodzin poetki, funkowej wersji „Rozmowy poety z komornikiem”, dziś możemy posłuchać nowej odsłony dobrze znanego utworu „Życie nie stawia pytań”. Projekt Bibobit/Osiecka powstał na potrzeby finałowego
Fot. tyt. J. Dynia: Kapela Muzykanty z Trzciany; II Festiwal Żywej Muzykina Strun Dwanaście i Trzy Smyki 2015. Fot. w tekście A. Kusto: Eugeniusz Kopera, skrzypek z Brzyski z Moniką Chudy z Trzciany; Kazimierz 2016. Od 7 sierpnia 1945 r., kiedy utworzono województwo rzeszowskie, za­niedbany region zaczął prężnie się rozwijać pod względem politycznym, społecznym, gospodarczym i kulturalnym. Rozpoczęto zwalczanie anal­fabetyzmu na wsiach, w których powstawały biblioteki, czytelnie oraz zespoły artystyczne. Ogromną rolę w rozwoju województwa rzeszow­skiego odegrało pojawienie się radiofonii. Początki rzeszowskiego radia sięga­ją przełomu lat 1944/1945. Wtedy Anto­ni Graziado rozpoczął nadawanie przez radiowęzeł. Początkowo nadawane by­ły głównie informacje z frontu. Następ­ne punkty nadawcze zaczęły powstawać w większych miejscowościach wojewódz­twa rzeszowskiego, a ich zadaniem było retransmitowanie programu centralnego oraz nadawanie własnych, krótkich audy­cji. Od 1950r. kierownikiem rzeszowskie­go radiowęzła był Stefan Olejnik. Program radia poszerzony został o pogadanki oraz wystąpienia miejscowych działaczy. Od roku 1952do radiowęzła podłączonych było ok. 46 tys. głośników. W grudniu 1955 r. na stanowisku kierownika redak­cji muzycznej zatrudniono Tadeusza Hej­dę. Przełomem w rozwoju rzeszowskie­go radia stał się wóz transmisyjny mar­ki Lublin, który został przydzielony roz­głośni. Wzrosła operatywność zespołu, a program wzbogacił się o własne audy­cje nagrywane w terenie, a także o trans­misje występów kapel muzycznych. Jesie­nią 1957 r. zaczęto emitować przy użyciu własnego nadajnika. Region rzeszowski nie miał trady­cji muzyki profesjonalnej. Brak zawo­dowych orkiestr symfonicznych, oper, operetek czy zespołów muzyki rozryw­kowej skłaniał dziennikarzy do skupie­nia się na ruchu amatorskim. Od począt­ku uznaniem radiosłuchaczy cieszyły się audycje o tematyce folklorystycznej. Mi­mo że już w 1954 r. pojawiły się listy słu­chaczy z prośbą o muzykę ludową, to na­grania zaczęły trafiać do odbiorców do­piero na przełomie lat 1956/1957. Pozyski­wanie i emitowanie repertuaru ludowego spowodowało w społeczności reakcję łań­cuchową: wsie zaczęły konkurować ze so­bą w tworzeniu zespołów folklorystycz­nych, by móc zaprezentować się na an­tenie. Z powodu nadawania na tych sa­mych falach z rozgłośnią krakowską folklor rzeszowski zaczął rozpowszech­niać się również w regionie małopol­skim i śląskim. Pierwszymi autorami audycji folklorystycznych byli Tadeusz Hejda i Zbigniew Wawszczak. Na antenie rzeszowskiej rozgłośni prezentowano nie tylko nagrania zespołów i kapel ludowych, ale także dyskusje na temat muzyki tradycyjnej, które były ilustrowa­ne śpiewem z towarzyszeniem fortepianu. Dnia 9 lutego 1962r. spikerka rzeszow­skiej rozgłośni odczytała następującą za­powiedź: „Gra kapela ludowa rozgłośni Polskiego Radia w Rzeszowie – taką mniej więcej zapowiedzią rozpoczynać będzie­my w każdy piątek o godzinie audy­cję, na którą złożą się sztajerki, polki, obe­rki, jednym słowem takie melodie, o któ­re w swych listach do naszej redakcji pro­szą słuchacze wiejscy. Dodatkową atrakcją tych audycji będą wesołe przyśpiewki, w których chłopski dowcip odgrywać bę­dzie niepoślednią rolę. Ponieważ każda znajomość zaczyna się od przedstawie­nia, więc pozwolą Państwo, że przedsta­wię także członków naszej kapeli”. Potem zapowiedziano muzyków re­prezentacyjnej kapeli Polskiego Radia w Rzeszowie – Kapeli Władysława Łobody w składzie: Władysław Łoboda (pierw­sze skrzypce), Roman Twardowski (dru­gie skrzypce), Walenty Nyzio (sekund), Stanisław Łoboda (kontrabas), Włady­sław Stokłosa (klarnet), Wanda Fitoł (przy­śpiewki). Grupa w ciągu kilku lat nagra­ła 2903 min. i 50sek. melodii i przyśpie­wek ludowych na 99 skatalogowanych taśmach. Tygodnik „Radio i Telewizja” napi­sał w 1965 r.: „Rzeszowszczyzna to region niezwykle ciekawy, atrakcyjny dla socjo­loga i dla turysty, dla ekonomisty i dla zbieracza folkloru. Tę ostatnią rolę pełni od kilku lat rozgłośnia PR w Rzeszo­wie. Nagrania muzyczne (specjalistą od nich jest Tadeusz Hejda), wyprawy w te­ren i audycje folklorystyczne (to domena Włodzimierza Wala) dostarczają cieka­wych materiałów programowi lokalne­mu w Rzeszowie, a także ogólnopolskie­mu w Warszawie. Rekordy popularności bije cotygodniowa audycja, w której wy­stępuje kapela ludowa pod kier. Włady­sława Łobody z przyśpiewkami w wyko­naniu Wandy Fitoł, Janiny Dziedzic i Jana Basary. W ciągu trzech lat nagrała ona już 140audycji, a listy z rzeszowskiego, kra­kowskiego i innych województw dopo­minają się stale o nowe pozycje i nagra­nia płytowe”. O popularyzacji muzycznego folkloru regionu wiele pisała prasa. Miesięcznik „Scena” odnotował dzia­łalność artystyczną w Trzcianie – wsi położonej nieopodal Rzeszowa. Z bie­giem lat przewadze folkloru w audy­cjach radiowych zaczęli sprzeciwiać się zwolennicy „uniwersalnej” mu­zyki – zespołów młodzieżowych czy rock and rolla. Tę sytuację ilustruje fragment Noworocznej szopki: Nie-potrzebne nom w radyjo Ambrosy, chachaje, gdy Łoboda w kużdy piątek śliczny koncert daje. Lud dziś nie chce symfoniji, insze mo wymogi woli śpiwke o Marynie, co mo grube nogi. Zamiast Bachów, Bethovenów każdy przecie woli słuchać jak Łoboda pieknie w głośniku rzępoli. Dzisiaj życzę sobie tego, ażeby mnie wzieni do stolicy, bym wystąpił w „Warszawskiej Jesieni” Tam podstroje instrumenty i pociągnę smyki i rozsławię w kraju poziom rzeszowskiej muzyki. lub inny fragment: Cały Rzeszów śpiewa z nami O Marynie z grubymi nogami, się subiekci z doktorami zachwycają Łobody śpiewkami. I słuchają go ze łzami w oczach szewcy wraz z adwokatami, w każdy piątek zamiera w Rzeszowie więc ruch, zamienia każdy się w słuch! Cały Rzeszów śpiewa z nami, co Łoboda wymyśli z kumplami Potem z krzykiem się nocami człowiek zrywa i zgrzyta zębami; to Łoboda ci czasami ze swoimi śni się muzykami Dla nas wciąż najważniejsza dewiza jest ta: niech zawsze Łoboda nam gra! Mimo że Radio Rzeszów rozpoczęło nadawanie audycji o tematyce ludowej już w 1956 r, to materiał zaczęto archiwi­zować dopiero od 1969 r. Jedną z pierw­szych zarejestrowanych audycji jest pro­gram Włodzimierza Wala „Gdzie szumi gęsty las”. Autor zaprezentował w nim zespół ludowy z Jodłowej, którego kape­la była wówczas bardzo słaba, jej wyko­nawstwo nieporadne, brakowało sekun­du, a kontrabasista często grał przypad­kowe dźwięki. Jedną z osób, które przyczyniły się do popularyzacji folkloru na ante­nie Polskiego Radia Rzeszów, jest Zbi­gniew Wawszczak, autor cyklu au­dycji „Klub miłośników folkloru” (po­nad 60emisji), „Folklor wczoraj i dziś”, „Śladami Kolberga”. Pierwszy z wymie­nionych programów rozpoczynał sygnał muzyczny: fragment „Lasowiaka” ze „Su­ity rzeszowskiej” Witolda Lutosławskie­go i zapowiedź tytułu. W nagraniach tych aktywnie udzielała się śpiewaczka Aniela Łebska, która nagrała wiele pie­śni, będących obecnie skarbem kultury muzycznej Rzeszowszczyzny. Mówiono o znaczeniu gwar dla kultury narodo­wej, o bogactwie strony obrzędowej folk­loru, mnóstwie apokryfów chrześcijań­skich. W audycji „Śladami Kolberga” rze­szowski aktor Franciszek Buratowski, na­śladując wędrownego dziada, opowiadał legendę o powstaniu Czudca i o „Jacusiu­-dumacu”. Kolejną audycją był „Dziadek Kalinka” autorstwa Tadeusza Sokoła. Po­ruszano w niej dwa wątki: pierwszy doty­czył wsi Machów nieopodal Tarnobrzega, a drugi spraw ludzi, których trzeba było przesiedlić. Mowa była także o ratowaniu folkloru tej miejscowości, prezentowane były nagrania okolicznych przyśpiewek. Region rzeszowski był bardzo zróżnico­wany etnicznie. Dzięki temu dziennika­rze mogli zaprezentować w audycjach nie­znane zwyczaje i obrzędy z południowo­-wschodnich terenów przygranicznych. Przykładem jest audycja „Gadki i przy­śpiewki rzeszowskie”: lektor Julian Woź­niak opowiadał o cechach historycznych i geograficznych okolic Rudy Różanieckiej oraz o przemieszaniach narodowościo­wych, wpływach ukraińskich w języku czy obyczajach autochtonicznej ludności. Jednym z najgorętszych tematów lu­dowych twórców i pasjonatów folkloru były wesela. Szczególnie skupił się na tym zagadnieniu Zbigniew Wawszczak w swojej kolejnej audycji „Dawne zwycza­je weselne na wsi rzeszowskiej”. Mówiła o nich Bronisława Kołodziej. Jej opowieści przeplatane były pieśniami i przyśpiew­kami weselnymi, które były wykonywane przez lokalną ludność. Były to pieśni: „Otwierojcie okiennice” czy „Siadaj Zosiu na stołeczek”. Pod koniec lat 60. znalezienie auten­tycznego śpiewaka bądź instrumentalisty zaczęło stanowić nie lada wyzwanie dla radiowych zbieraczy folkloru. Jak mówił Zbigniew Wawszczak w audycji „Klub miłośników folkloru” z 18 październi­ka 1967 r., zapamiętywanie starych przy­śpiewek wymaga specjalnych umiejęt­ności i zdolności. Jest to domena zwłasz­cza ludzi wesołych, towarzyskich, muzy­kalnych i chętnych do zabawy. Audycja Wawszczaka z czasem przyjęła formę ma­gazynu, co umożliwiało prezentowanie krótkiego materiału często przypadkowo nagranego w terenie. W latach 70. zainteresowanie odbior­ców folklorem drastycznie spadło. Mło­dzi ludzie interesowali się popularnymi gatunkami muzycznymi, ludowość ze­szła na drugi plan, a dziennikarzom co­raz trudniej było docierać do tradycyjnych muzykantów. Z tego powodu na antenie Polskiego Radia Rzeszów pojawił się apel o ratowanie tradycji. Włodzimierz Wal, autor audycji „Nad Wisłokiem znowu gra­ją” 2stycznia 1974 r. omówił 15 lat działal­ności zespołu regionalnego Fabryki Obu­wia Sportowego w Krośnie. Swoją audycję zakończył słowami: „Zespół musi żyć i nadal działać”. W swojej kolejnej audycji za­wędrował do Klubu „Ruch” w Tarnobrze­gu. Spotkał tam Marię Madej z Kajmowa, która opowiadała o praktykach magicz­nych, a także śpiewaczkę Zofię Karczmarz z Dzierdziówki. Wówczas większość na­grań obejmowało repertuar pojedynczych twórców kultury ludowej. Brakowało za­pisów audiofonicznych kapel lub więk­szych zespołów. Nagrania tradycyjnych mistrzów umożliwiły zebranie rdzennego repertuaru, który nie był skażony wpły­wami innych regionów, lecz zachował au­tentyczne cechy Rzeszowszczyzny. Rozgłośnia w Rzeszowie w znacz­nym stopniu przyczyniła się do archiwi­zacji lokalnego folkloru. Często wyręcza­ła placówki powołane do zachowywania i ratowania ludowego repertuaru, takie jak Państwowy Instytut Sztuki PAN czy muzea regionalne. Zebrany materiał zo­stał zgromadzony w taśmotekach i cią­gle jest przechowywany w radiowym ar­chiwum. Nagraniami kapel i większych zespołów, bardziej skomplikowanymi, wymagającymi specjalnego przygoto­wania studyjnego, zajmowała się redak­cja muzyczna pod kierownictwem Ta­deusza Hejdy. Jedną z jego najstarszych audycji słowno-muzycznych było „We­selicho jakich mało”, w którym przedsta­wione zostały fragmenty wesela w Kąko­lówce. Kolejnym z programów pod egidą redakcji był „Kramik zbieracza folkloru” Władysława Długosza, który twierdził, że zbieracze pieśni ludowych interesują się przede wszystkim ich wartością ar­tystyczną, a zbyt mało uwagi poświęcają analizie treści. Można je podzielić na kil­ka grup: rodowe, biedniackie, bogackie, kmiece, sieroce itd. Długosz omawiał po­szczególne rodzaje na podstawie utwo­rów kapeli Władysława Łobody z Trzcia­ny. Podobną audycją były „Rzeszowskie okółki” tego samego autora, w której ak­tor Zdzisław Kozień opowiadał o tań­cach. Tutaj również zwrócono uwagę na przekaz słowny przyśpiewek. Warto wy­mienić audycję Władysława Wala z 1964 r. „Zapraszamy na zmówiny i swaszczy­ny u Kurzejów w Przybyszówce”, w której zespół ludowy prezentował wymieniony w tytule obrzęd. Jego współzałożycielem był Andrzej Dynia, ojciec Jerzego Dyni – obecnego redaktora TVP Rzeszów, pro­wadzącego dziś program „Spotka­nie z Folklorem”. W roku 1964 powstała kolejna audycja Władysława Wala „Pod­karpackie wędrówki”, którą autor rozpo­czynał następującymi słowami: „Gdyby tak iść wzdłuż i wszerz przez rzeszow­skie ziemie, wszędzie usłyszeć można pio­senkę czy melodię graną na skrzypcach albo klarnecie, raz rzewną i zadumaną, raz dziarską i szaloną”. W audycji tej pre­zentowane były nagrania zespołu babci Panaśki z Odrzykonia. Władysław Wal stworzył również audycję „Jo bym kluczyk dopasował”, w której uwiecz­niony został zespół ludowy z Gminnej Spółdzielni w Brzostku, na którego czele stał Józef Rubacha. Na docenienie zasłu­guje fakt, iż muzycy byli bardzo przeję­ci nagraniami do PR Rzeszów. Niektórzy pokonywali nawet 25 km w jedną stronę dwa razy w tygodniu, by dotrzeć na pró­bę. Innymi audycjami o tej tematyce były „Jak dawniej w Niewodnej na weselach śpiewano” Tadeusza Hejdy oraz „W wi­dłach Wisły i Sanu” Zbigniewa Wawsz­czaka. Niestety niewiele z tych nagrań za­chowało się do dziś w fonotece. Jest ich za­ledwie dwanaście. Rzeszowski folklor cieszył się zain­teresowaniem nie tylko w regionie, ale w całym kraju. 25 marca 1974 r. audy­cja autorstwa Jerzego Dyni „Swaszczy­ny w Trzcianie” miała swoją premierę na antenie programu ogólnopolskiego. Zło­żyły się na nią fragmenty nagrań studyj­nych „Swaszczyn” i „Proszków” wykony­wanych przez zespół regionalny z Trzcia­ny oraz fragmenty rozmów przeprowa­dzonych z Marią i Józefem Dziedzic. Jerzy Dynia pisze w swojej pracy: „Maria Dzie­dzic zajmowała się stroną tekstowo-wido­wiskową zespołu, zaś Józef Dziedzic, by­ły pedagog rzeszowskich szkół muzycz­nych, a także były muzyk rzeszowskiej Filharmonii – opracował stronę muzycz­ną programu i grał w kapeli. Efektem za­angażowania Dziedziców jest nie tylko kilkuletnia, bardzo owocna praca zespo­łu, w której rezultacie wystawionych zo­stało kilka widowisk regionalnych, ale też wydana staraniem Muzeum Okręgowego oraz byłego Urzędu Powiatowego w Rze­szowie, licząca 105 stronic książka Wesele z Trzciany. W książce tej opisane jest daw­ne wesele, cytowane są teksty piosenek, przedstawionych jest 100przykładów nutowych”. Następną audycją Jerzego Dy­ni emitowaną na antenie radiowej Je­dynki był nowy cykl „Z mikrofonem przez rzeszowską wieś”, której bohate­rem był skrzypek z Dąbrowy k. Trzciany, Władysław Łoboda. Był on samoukiem, który osiągnął bardzo wysoki poziom wykonawczy, wykonywał bowiem etiudy Kreutzera. Jego grę cechowały kultura, szlachetność, liryzm. W audycji przybliżona została też kapela z Bachó­rza oraz z Łąki (której prymistą był Józef Ryś, autor „Wesela Łąckiego”). Jeden z rzeszowskich polonistów, pochodzący z podrzeszowskiej wsi Dą­browa Władysław Długosz, tak opisywał polki w lewo: „Polki w lewo są bardzo szybkie, ale nie jak polki »z nogi« w pra­wo odmierzane gicalami po ścianach. Nie rozkraczonym krokiem tańczy się je w oszalałym rozpędzie, ale wywija do­koluśka w lewo. Ruchem »obyrtliwym«, okrągłym, pełnym uroku tańczy się je w kłębuszkach na opak. Zgrabne nogi ko­biece ile mogą pokazać obrotliwej chyżo­ści w tym tańcu, a męskie – ile gracji i gib­kości! Lecz niełatwo hulać w lewo prawi­dłowo i pięknie, bo czasem się nie chce »skrążyć«, machasz w lewo, a na złość ciągnie cię w prawo. Dla początkujących taniec ten jest najtrudniejszy, zwłaszcza stylem – powiedziałbym – wystrzelonym. Wystrzela się wtedy nogi wprost od pa­sa do ziemi i podrywa raptownie. Wije się w krąg skoczny, jakby kretówki toczył”. Audycja Jerzego Dyni „Z mikrofo­nem przez rzeszowską wieś” była emi­towana na ogólnopolskiej antenie Pol­skiego Radia do roku 1977. W ostatniej z nich skrzypek, gawędziarz i twór­ca ludowy z Huciny k. Kolbuszo­wej, Władysław Pogoda, opowiadał o lokalnych zwyczajach związanych z okresem Świąt Bożego Narodzenia. Od momentu, kiedy w rzeszowskiej rozgłośni zaczęto dokonywać własnych nagrań, muzyka ludowa weszła na sta­łe do programu radiowego i nagrywana była w specjalnych odcinkach, w określo­nych dniach i godzinach. Stan ten usta­bilizował się, zwłaszcza od chwili rozpo­częcia stałej współpracy placówki z kape­lą ludową z Dąbrowy, kierowaną przez Władysława Łobodę. Audycje z muzyką tradycyjną nadawane były w każdy pią­tek w odcinku popołudniowym, trwały ok. 20minut i zdobyły sobie ogromną po­pularność, zwłaszcza w środowisku wiej­skim. Także i w wojewódzkim Rzeszowie, idąc ulicami pomiędzy godz. słyszało się w tym dniu z wielu okien lu­dową muzykę. Jeszcze w 1977 r. na jed­nym ze spotkań dziennikarzy ze słucha­czami w Skołyszynie z okazji Dni Oświa­ty, Książki i Prasy jeden z mieszkańców zarzucał rozgłośni, że zmniejszyła ilość minut nadawania muzyki ludowej, ar­gumentując: „Kiedy przychodził piątek po południu, żeby nie wiedzieć jak pilna była robota w polu, chłop »przejechał« ko­nia batem i galopem wracał do domu, że­by posłuchać z rzeszowskiego Radia swo­jej muzyki. A teraz to i mało nadajecie, i co chwilę w innym dniu. Dlatego ludzie się zniechęcili”. W stosunku do innych gatunków mu­zycznych rzeszowski program charakte­ryzował się nieco wyższym od przecięt­nej krajowej procentem nadawania mu­zyki ludowej na antenie. Ilustrowano nią także emitowane w bloku porannym au­dycje dla rolników. Początkowo progra­my z muzyką ludową były niskiej jako­ści z uwagi na słaby sprzęt i trudne wa­runki, w jakich dziennikarze zmuszeni byli nagrywać ludowych artystów. Spo­rym utrudnieniem w nagraniach tereno­wych były psy, których szczekanie niejed­nokrotnie uwiecznione zostało na taśmie, czy dźwięki wszelkiej innej fauny prze­bywającej wówczas w pobliżu. Lepsze warunki rzeszowscy radiowcy uzyskali wraz z momentem przeniesienia siedzi­by rozgłośni do budynku przy ul. Świer­czewskiego 3, gdzie otrzymali wytłumio­ne studio nagrań, stół mikserski z sze­ścioma wejściami mikrofonowymi i pły­tą pogłosową. Dzięki temu jakość nagrań uległa znacznemu polepszeniu, a także zwiększyła się liczba nagrywanych ka­pel i minut muzyki. Jak wspomina Je­rzy Dynia: „Na początku lat 70. Rozgło­śnia w Rzeszowie wspólnie z Wojewódz­kim Domem Kultury podjęła cenną ak­cję masowego nagrywania działających w całym dawnym województwie kapel. WDK przywoził zespoły do Rzeszowa na nagranie, później organizował publiczny występ. Wzbogaciła się taśmoteka rozgło­śni, a także zbiory nagrań WDK. Zainte­resowanie i zaangażowanie dyrektora WDK Czesława Świątoniowskiego, pra­cowników tej placówki, Stefana Dąbka, Edwarda Danieckiego i innych, pięknie zaowocowało”. W 1975 r. pojawiła się możliwość na­grywania stereofonicznego. Wtedy rze­szowska rozgłośnia PR postanowiła do­konać próby nowej metody właśnie na ze­społach ludowych. Nagrania te zaaprobo­wała Rozgłośnia Centralna, wystawiając im dobrą opinię. Z biegiem lat czas nada­wania samodzielnych odcinków muzycz­nych z muzyką ludową ulegał stopniowe­mu pomniejszaniu. Zmieniały się także dni emisji audycji. Do kapel zdobywających największą sławę na antenie należą: przede wszyst­kim Kapela Władysława Łobody, ale tak­że inne kapele np. z Trzciany, Piątkowej, Bachórza, Markowej, Łąki, Giedlarowej, Gaci, Bud Łańcuckich, Rakszawy, Sie­dliczki, Bukowska. Audycją, która stanowiła kontynuację cyklu autorstwa Jerzego Dyni „Z mikrofo­nem przez rzeszowską wieś” była „Muzy­ka folklorem malowana” Jolanty Danak­-Gajdy, nadawana od 1990r. Emitowana była ona również na antenie radiowej Je­dynki. Prezentowane w niej były nagra­nia kapel i rozmowy z wiejskimi arty­stami. Podobną audycją było „W kręgu folkloru” Jolanty Danak-Gajdy. W książ­ce Sześć dekad w eterze – Polskie Radio Rze­szów 1951-2011 tak pisze na temat folklo­ru na antenie PR Rzeszów: „Mnie przy­szło pracować w trudniejszych warun­kach […]. Wśród słuchaczy radiowych nastąpił jakby przesyt muzyką ludową, szczególnie zaczęła od niej odchodzić młodzież, a i starzy grajkowie się znie­chęcali. Umierali dawni znakomici mu­zykanci i nie miał ich kto zastąpić, kape­le rozpadały się. Wiele straciło swoich do­tychczasowych opiekunów, jakimi były zakłady pracy. Tym bardziej cenne by­ło pojawianie się nowych kapel, odra­dzanie się starych i w ogóle jakiekolwiek działanie w dziedzinie ochrony tradycji i jej popularyzacji. Wszystkie te momen­ty starałam się uchwycić. Wybitnych, ży­jących jeszcze instrumentalistów zachę­całam do przekazywania swoich umie­jętności młodzieży i byłam bardzo szczę­śliwa, jeśli np. w kolejnych »Spotkaniach Cymbalistów« w Rzeszowie napotka­łam mistrza ze swoimi uczniami [...]. Na pewno moimi sprzymierzeńcami były wojewódzkie domy kultury organizują­ce przeglądy i konkursy kapel i śpiewa­ków ludowych”. Nasi dziennikarze, a za ich pośrednictwem słuchacze, z folklorem spotykali się za sprawą paru odbywają­cych się w tej dekadzie w Rzeszowie Świa­towych Festiwali Polonijnych Zespołów Folklorystycznych. Rozgłośnia świadczyła tam dodatkową pomoc. Zofia Stopińska, Rafał Chodziński i Kazimierz Ząbkowicz nagrywali w radiu podkłady muzyczne na potrzeby festiwalu. Obecnie w Polskim Radiu Rzeszów audycje o tematyce ludowej zatytuło­wane „Nowe nagrania Radia Rzeszów” i prowadzone przez Jolantę Danak-Gajdę nadawane są z okazji różnych świąt lub w niedziele, a ich czas na radiowej antenie wynosi około godziny. Realizatorem na­grań jest Jerzy Dziobak. Zapraszane są do nich różne kapele z Podkarpacia. Osobi­ście będąc twórcą ludowym, miałam oka­zję nagrywać materiał do tejże audycji ze swoją kapelą Biała Muzyka, który został wyemitowany 15 sierpnia 2014 r. Nagra­nie zostało przeprowadzone bardzo do­kładnie, z dbałością o najmniejsze szcze­góły. Na taśmie uwiecznionych zostało ok. 30utworów stanowiących rekonstrukcję muzyki wykonywanej niegdyś przez kapelę Władysława Łobody z Trzciany. Materiały źródłowe otrzymałam od Janiny Dziedzic, ostatniej żyjącej osoby z dawnej reprezentacyjnej kapeli Pol­skiego Radia Rzeszów. Oprócz muzy­ki prowadzone są także długie rozmo­wy z wykonawcami na temat ich życia, twórczości, planów na przyszłość itp. Nieprzerwanie, od około dwudzie­stu lat na antenie PR Rzeszów nadawa­na jest też audycja autorstwa Jolanty Da­nak-Gajdy „Plebiscyt kapel ludowych”. W każdą niedzielę prezentowane są tam nagrania grup, na które słucha­cze mogą oddawać głosy internetowo, SMS-owo bądź listownie. Pozwala to na utworzenie rankingu najchętniej słu­chanych kapel. Nową działalnością Polskiego Ra­dia Rzeszów, powstałą z inicjatywy Jo­lanty Danak-Gajdy, są projekty finan­sowane przez Ministra Kultury i Dzie­dzictwa Narodowego. Jak pisze po­mysłodawczyni: „Efektem pierwszego projektu w 2008 r. był dwupłytowy al­bum multimedialny »Tańce regionów Podkarpacia«. Zawiera on opracowa­ny przez słynną choreograf Alicję Haszczak opis tańców rzeszowskich z okolic Rzeszowa i Przeworska oraz lasowiackich i pogórzańskich z oko­lic Krosna i Gorlic. Ponad 120melodii z przyśpiewkami do nich nagrała ka­pela Gacoki z Gaci Przeworskiej. Ca­łość uzupełniają fotografie, pokazują­ce charakterystyczne ujęcia tancerzy w układach tanecznych, oraz tekst poświęcony kulturze ludowej całe­go województwa. Wydawnictwo tra­fiło przede wszystkim do zespołów polonijnych, które goszczą co trzy la­ta w Rzeszowie na Światowym Festi­walu Polonijnych Zespołów Folklory­stycznych... i rozeszło się jak świeże bułeczki. Kolejnym projektem zreali­zowanym ze środków Ministra Kul­tury i Dziedzictwa Narodowego była płyta »Obrzędy Rodzinne na Podkar­paciu«. Znalazły się na niej quasi-słu­chowiska radiowe na podstawie insce­nizacji tzw. obrzędów przejścia: naro­dzin, zamążpójścia i śmierci. Obrzędy i zabiegi magiczne związane z naro­dzeniem dziecka przygotował Zespół Regionalny Lasowiaczki z Baranowa Sandomierskiego. Wesele i starodaw­ne lamenty pogrzebowe wykonał Ze­spół Regionalny Grodziszczoki z Gro­dziska Dolnego. Co ważne, do projek­tu wykorzystaliśmy lamenty z nasze­go archiwum, nagrane wiele lat temu. To jest cenne, gdyż prowadziły je oso­by dziś nieżyjące, które zajmowały się tym na co dzień”. Słuchowiska zosta­ły uzupełnione opracowaniami etno­grafa dr. Andrzeja Kaczmarzewskego – Trzy etapy ludzkiego życia oraz Jolan­ty Danak-Gajdy Muzyka w obrzędowo­ści rodzinnej, a także niepublikowany­mi nigdy wcześniej fotografiami archi­walnymi i dokumentalnymi. Ostatnim projektem finansowanym przez Mini­sterstwo Kultury były „Obrzędy Do­roczne na Podkarpaciu”. To swoisty multimedialny kalendarz obrzędowy Podkarpacia. Wydawnictwo płytowe zawiera opracowanie etnograficzne i muzykologiczne oraz sześć audycji radiowych opowiadających o obrzędo­wości i zwyczajach na każdą porę ro­ku w naszym województwie. Bazą au­dycji były materiały archiwalne zgro­madzone w Polskim Radiu Rzeszów w ciągu 60lat działalności rozgłośni. Na potrzeby projektu zdigitalizowa­no olbrzymie zbiory radiowego archi­wum. Całość uzupełnia dokumenta­cja fotograficzna, zawierająca zdjęcia zarówno archiwalne, jak i współcze­sne. Równolegle przygotowany został poświęcony tej tematyce folder i apli­kacja internetowa Płyty i foldery trafiły do istniejących w województwie grup re­gionalnych, a także polonijnych zespo­łów folklorystycznych oraz do szkół, w których programach jest edukacja regionalna. W ramach projektu odby­ły się warsztaty dla przedstawicieli ze­społów obrzędowych i zajęcia eduka­cyjne w wybranych szkołach muzycz­nych, podstawowych i gimnazjach ca­łego województwa. Reasumując, tradycje muzyki lu­dowej są pielęgnowane przez Polskie Radio Rzeszów nieprzerwanie od nie­mal 60lat. Dzięki działaniom placówki skarb muzycznego folkloru ziem rze­szowskich został ocalony. Staraniem dziennikarzy nadal prowadzone są działania, które poszerzają lokalne ar­chiwum o niezliczone nagrania muzy­ki ludowej Podkarpacia, co pozwoli na kontynuowanie tradycji muzycznych przez następne pokolenia. Lidia Anna Biały Bibliografia: J. Dynia, Instrumentaliści i śpiewacy ludo­wi w audycjach Rozgłośni Polskiego Radia w Rzeszowie, Rzeszów 1978. A. Zajdel, Sześć dekad w eterze – Polskie Ra­dio Rzeszów 1951-2011, Rzeszów 2011. Skrót artykułu: Od 7 sierpnia 1945 r., kiedy utworzono województwo rzeszowskie, zaniedbany region zaczął prężnie się rozwijać pod względem politycznym, społecznym, gospodarczym i kulturalnym. Rozpoczęto zwalczanie analfabetyzmu na wsiach, w których powstawały biblioteki, czytelnie oraz zespoły artystyczne. Ogromną rolę w rozwoju województwa rzeszowskiego odegrało pojawienie się radiofonii. Fot. J. Dynia: Kapela Muzykanty z Trzciany. II Festiwal Żywej Muzyki na Strun Dwanaście i Trzy Smyki 2015
Międzyprzedszkolny przegląd tańców i przyśpiewek ludowych cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem. W tym roku wystąpiło około 650 dzieci z 25 przedszkoli. Swoje umiejętności zaprezentowali również wychowankowie z Ośrodka Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczego w Rzeszowie. Publiczność nie szczędziła im oklasków.
Instytut Muzyki i Tańca ogłosił laureatów 46 edycji Nagrody im. Oskara Kolberga. Z naszego regionu wyróżnieni zostali Henryk Marszał (kategoria I dla twórców z dziedziny plastyki i folkloru muzyczno-tanecznego) oraz Jolanta Danak-Gajda (kategoria IV dla badaczy, naukowców i animatorów). Henryk Marszał (ur. 1937 r.) jest przedstawicielem najstarszego pokolenia wiejskich muzykantów na terenie Podkarpacia. Jest uczniem muzykantów Pawła Gawła i Stanisława Dziubka. Wraz z bratem i kuzynem założył zespół Marszały z Przewrotnego. Urodzony i mieszkający na podrzeszowskiej wsi, czerpiąc z doświadczenia i dorobku starszego pokolenia w swym repertuarze zawarł przede wszystkim folklor reprezentatywny dla grup etnograficznych Rzeszowiaków i Lasowiaków. Od 1991 roku pełni funkcję kierownika artystycznego kapeli Przewrotniacy. Jako skrzypek i trębacz skupia również wokół siebie młode pokolenie uczniów, którym przekazuje zamiłowanie do muzyki, folkloru i tradycji regionu. Oprócz niewątpliwego kunsztu muzycznego, posiada także bogatą wiedzę w zakresie regionalnej kultury ludowej. Jego umiejętności i oddanie tradycji potwierdzają liczne nagrody w prestiżowych konkursach, w Kazimierzu Dolnym (lata: 2001, 2006) oraz w Bukowinie Tatrzańskiej (lata: 2016, 2017, 2018) oraz odznaczenie przez Prezydenta RP Złotym Krzyżem Zasługi (2004 r.). Więcej o muzyku dowiedzieć można się z filmu produkcji Stowarzyszenia „Gdzieś Tu”, w którym Henryk Marszał opowiada o swojej drodze artystycznej: Jolanta Danak-Gajda jest etnografem, muzykologiem, autorką artykułów i wydawnictw płytowych z muzyką ludową, jurorką konkursów folklorystycznych, ale przede wszystkim znana jest jako dziennikarka Polskiego Radia Rzeszów, z którym współpracuje od 35 lat. Realizuje audycję Na ludową nutę oraz Plebiscyt kapel ludowych. Jest autorką reportaży (z których wiele zostało nagrodzonych). Od wielu lat współpracuje również z naszym Muzeum. Nagroda im. Oskara Kolberga jest najważniejszym i najstarszym odznaczeniem w dziedzinie kultury tradycyjnej w Polsce ustanowionym w 1974 r. Polski etnograf, folklorysta i kompozytor- Oskar Kolberg jest jej patronem. Organizatorem konkursu jest Minister Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Gala wręczenia nagród im. Oskara Kolberga odbędzie się 1 lipca na Zamku Królewskim w Warszawie. Konkurs i gala organizowane są przez Instytut Muzyki i Tańca we współpracy z Muzeum Wsi Radomskiej w Radomiu i jego oddziałem – Muzeum im. Oskara Kolberga w Przysusze. Poniżej: J. Danak-Gajda podczas spotkania podsumowującego projekt Kolberg 2014 Muzyczny Folklor Podkarpacia Badania terenowe. (zrealizowany przez Muzeum Etnograficzne w Rzeszowie). Witajcie! Chcielibyśmy podziękować Wam za oddane na nas głosy, mamy pierwsze miejsce w plebiscycie kapel Radia Rzeszów :-) pierwszy raz od kilku miesięcy( ciagle mieliśmy drugie ;-) ) jutro,tj. w W zwyczaju wielu ludów posiadamy do czynienia z potwierdzeniem miłości przez ślub. Ślub jest symbolem połączenia się dwóch osób kobiety i mężczyzny. W kościele katolickim jest uznany jako jeden z bardziej poważnych sakramentów ponieważ jest fundamentem rodziny. Po uroczystości ślubnej następuje czas zabawy zwany weselem. Jest to również ważny czas dla Pary Młodej. W trakcie uroczystości bardzo ważną rolę w zabawianiu gości posiada zespół muzyczny Rzeszów. Wodzirej zespołu z Rzeszów przewodniczy imprezie prowadząc różnorakie ciekawe zabawy. Bez zespołu muzycznego Rzeszów , a oprócz tego lidera, który jest w bardzo wielu przypadkach wodzirejem zabawa nie byłaby taka ciekawa. Często wyszukiwane w Rzeszowie Zespół weselny Poznań GOŚCIE Cover Band - Na językach - Kayah Zespół na wesele Łańcut - Pożar w Kwaśniewicach Potrzebujesz zespołu na Twoje wesele? To właśnie my uczynimy Twój dzień jeszcze piękniejszym! Zespół z Górnej Półki - skład na żywo Max Band - orkiestra na Twoje wesele Nagrano dnia 13 lipca 2009 roku amatorską kamerą Chcecie zobaczyć więcej filmów z kategorii: Max Band "na żywo"? Wejdźcie tutaj: Strona internetowa Max Band: Strona Facebook Max Band - orkiestra na Twoje wesele Nagrano 26 stycznia 2007 roku amatorską kamerą Chcecie zobaczyć więcej filmów z kategorii: Max Band "na żywo"? Wejdźcie tutaj: Strona internetowa Max Band: Strona Facebook Zespół na wesele Rzeszów Torso marsz weselny "0:05" - Jennifer Paige - Crush "0:37" - Janusz Gniatkowski - Bela Donna "0:59" - Blue Cafe - Do Nieba Do Piekła "1:53" - Maryla Rodowicz - Kolorowe Jarmarki "3:05" - Farben Lehre - Matura "4:03" - Tina Turner - Simply The Best Max Band - orkiestra na Twoje... Cover utworu "Żono moja". Po więcej informacji wejdź na naszą stronę Zespół weselny na żywo z Rzeszowa - Country Roads (cover) 663 983 224 zespolvario@ Zespół na wesele - Rzeszów Cover utworu "Comment ca va". Po więcej informacji wejdź na naszą stronę Cover utworu "Cykady na cykladach". Po więcej informacji wejdź na naszą stronę VARIO - zespół muzyczny na wesele - Rzeszów 0cSC. 304 141 481 181 214 50 200 276 77

plebiscyt kapel ludowych radia rzeszów